A teraz opowiem wam krótko o samej książce....
Moim zdaniem najważniejszą cechą książki jest fakt, że jest kompaktowa, a jest to spora zaleta ponieważ nie ma opcji aby od razu zapamiętać wszystkie przepisy i patenty zawarte w książce.
1 |
Kompaktowy rozmiar sprawia że mieści się w większości kieszeni 190 x116 x13 mm |
Niektóre opisy wyglądają imponująco |
Znajdziemy też główną informację o tym gdzie i w jakim okresie można spotkać daną roślinę, co bardzo ułatwi poszukiwania. Dodatkowo na końcu książki znajdują się ilustracje danych roślin, co dodatkowo ułatwia ich identyfikacje.
Co do samych zdjęć to nie ma ich za dużo. Jedno zdjęcie na dany gatunek, więc czasami może wam się nie udać rozpoznać danej rośliny. Dlatego warto rozeznać się dokładniej w domu co do ciekawszych przepisów lub liczyć na pomoc internetu i wujka Google.
Ziarnopłon Wiosenny (Ficaria verna) świetne źródło witaminy C |
PODSUMOWANIE
Sprawdzić wszystkich podanych przepisów w tej książce nie mam jak, bo raz że połowa z tych roślin jeszcze nie zakwitła, a dwa że jest ich za dużo. Więc o skuteczności podanych metod za bardzo wypowiedzieć się nie mogę. Po za tym tych przepisów na różne maści, wywary, odwary jest tyle, że moja biedna studencka głowa nie jest w stanie tego zapamiętać, a napięty grafik nie pozwoli mi ich wykonać. (co nie zmienia faktu że będę próbował i pewnie pochwalę się tym na facebooku)
Ale tak jak pisałem wyżej książka jest bardzo kompaktowa i lekka wiec nie sprawi wam problemu włożenie jej do plecaka, później z pewnością nauczycie się kilku metod na pamięć co sam z resztą polecam i zamierzam zrobić :)
Podczas robienia tych zdjęć spacerowałem po parku i szukałem co chwile innego liścia czy kwiatu który mógłbym zidentyfikować za pomocą książki i sprawdzić jakie ma właściwości lub do czego mogę go wykorzystać, sprawiło mi to dużą przyjemność bo nagle wszystkie rośliny nabierają kompletnie innego znaczenia. Już nie mogę się doczekać lata kiedy to większość roślin pięknie zakwitnie i będzie można się pobawić w alchemika i wypróbować niektóre przepisy.
Czy Polecam ?
Oczywiście, że tak
z tą książka macie +10 do alchemii oraz +10 do umiejętności, mam nadzieję że uda mi się nauczyć chociaż kilka z podanych tam metod na radzenie sobie z różnymi leśnymi problemami. Frajdy z szukania roślin jest mnóstwo, więc polecam na spacerach patrzeć pod nogi i nic tylko ćwiczyć.
Na koniec zapraszam was na Stronę PASCAL na fb jak i na Bloga mojego imiennika czyli "Wkręcony w zielone" gdzie na pewno znajdziecie więcej ciekawych informacji :)
Jak zwykle mam nadzieję że post się podobał :)
Chciałem was również zaprosić na mojego Facebooka co pozwoli wam być na bieżąco (po prawej stronie macie odnośnik)
Pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz