środa, 24 października 2018

Jak dbać o śpiwór

Wielokrotnie spotykałem się z sytuacją, w której ludzie nie mieli pojęcia o tym, jak i że w ogóle o śpiwór dbać trzeba. Sprawa nie jest zbyt skomplikowana, więc przedstawię Wam kilka podstawowych faktów, które znać powinien każdy, kto śpiwór posiada.


Użytkowanie śpiwora:
Co do użytkowania śpiwora chciałbym tylko zwrócić uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze istotne jest to, na czym kładziemy nasz śpiwór, a więc: karimata, materac lub mata samopompująca. Jej używanie zabezpieczy nasz śpiwór przed niepotrzebnymi zabrudzeniami i zapewni dodatkową warstwę izolacyjną. Zawsze można użyć jeszcze koca NRC, który uchroni nas przed wilgocią z podłoża, trzeba się tylko spodziewać tego, że wszyscy dookoła będą słyszeć każdy nasz ruch.

Warto też dodać, że przebieranie się przed położeniem się do śpiwora jest dość istotne – wchodzenie do niego w ciuchach, w których właśnie pokonaliście 20 km, nie jest najlepszym pomysłem. Pot i brud z łatwością wsiąkną w puch i Wasz śpiwór szybko zacznie po prostu śmierdzieć, a i właściwości cieplne mogą na tym ucierpieć. Przepocone ubrania dostarczą do puchu niepotrzebną wilgoć. Nawet podczas krótkich wypadów, warto zadbać o to, aby mieć osobne ubranie/bieliznę do spania. Lekki dres czy osobny komplet odzieży termicznej nada się idealnie. Raz, że zwiększy to Wasz komfort nocowania, dwa – utrzyma wasz śpiwór w czystości przez dłuższy czas.

Na rynku istnieją jeszcze specjale wkładki do śpiwora, które w dużym uproszczeniu działają jak prześcieradła. Izolują śpiwór od brudu i łatwiej wyprać je niż sam śpiwór. Nigdy z nich nie korzystałem, informuję tylko, że coś takiego istnieje.

Wietrzenie śpiwora:
Niezależnie od tego, czy nasz śpiwór ma wypełnienie puchowe czy też syntetyczne, po każdej nocy należało by śpiwór wywietrzyć, zwłaszcza po ciepłych nocach. W ten sposób wilgoć, która zebrała się w nocy, będzie mogła odparować. Wietrzenie jest bardzo proste, wystarczy śpiwór wywinąć na drugą stronę i rozwiesić w miejscu, które zapewni ciągłą cyrkulację powietrza i nie wystawi śpiwora bezpośrednio na promieniowanie słoneczne. Promienie UV mogą niekiedy uszkodzić włókna materiału, z którego wykonany jest nasz śpiwór. Jeżeli akurat się przemieszczacie, można na czas marszu rozłożony śpiwór przyczepić do plecaka, aby przesechł (chyba, że przedzieracie się przez las, wtedy lepiej nie narażać śpiwora na rozdarcie).
Zimą i podczas deszczu sprawa nie jest już taka łatwa. Jeżeli nadarzy się okazja do wywietrzenia śpiwora w pomieszczeniu, warto z niej skorzystać, jeżeli nie, trzeba to zrobić porządnie po powrocie domu.

Przechowywanie śpiwora:
W tym i następnym akapicie znajdziecie informacje, które zawsze szokują moich znajomych.
Przechowywanie śpiworów wymaga trochę więcej uwagi, jeżeli chcecie cieszyć się ich długotrwałym użytkowaniem. Zacznę od tego, że rzucenie spakowanego śpiwora do szafy jest fatalnym pomysłem. Po pierwsze, najlepiej śpiwór jeszcze raz przewietrzyć, zanim odłożycie go na jego miejsce. Śpiwora też NIGDY nie powinno się długo przechowywać w worku kompresyjnym, powinien on być używany tylko na czas transportu. Na co dzień śpiwór powinien leżeć w miarę luźno rozłożony lub rozwieszony. Duży karton lub miejsce w szafie razem z pościelą czy też wieszak będą zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż ciągłe trzymanie śpiwora w worku kompresyjnym. Niektórzy producenci dodają do śpiworów specjalne worki do ich przechowywania w postaci rozłożonej. Z zasady chodzi o to, aby wypełnienie (puch, syntetyk), które jest w śpiworach, nie ugniatało się bez potrzeby. „Sprasowany” wsad ma po prostu gorsze właściwości cieplne, co może znacząco wpłynąć na użytkowanie i żywotność naszego śpiwora

Pakowanie śpiwora:
Tutaj może pojawić kolejne zaskoczenie: przy pakowaniu śpiworów do worków kompresyjnych unikamy jak ognia zwijania ich w naleśnik czy składania w kostkę. Śpiwór do worka wciskamy niedbale, w nieładzie. Zdecydowanie ułatwi to zarówno sam proces pakowania, jak i zapobiegnie formowaniu się większych grudek w naszym wypełnieniu oraz niepotrzebnemu sprasowaniu.

Na temat prania i suszenia śpiworów nie chcę się wypowiadać, jest to rzecz dosyć skomplikowana, a przeprowadzona w nieodpowiedni sposób może po prostu zniszczyć Wasze śpiwory. Każdy śpiwór powinien mieć dołączoną informację o zasadach czyszczenia lub prania na metce i to do niej Was odsyłam. Informacje te powinny się również znajdować na stronach producenta. W ostateczności śpiwór można także oddać do pralni, która zajmuje się praniem i impregnowaniem śpiworów.

Jak zwykle mam nadzieję, że wpis się podobał :)
Jeśli chcecie być na bieżąco z kolejnymi wpisami, zapraszam również na mojego Facebooka (po prawej stronie macie odnośnik). Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz