Temperówka w Lesie ?

Nie potrafisz robić pierzastych patyków ? Twój nóż się do tego nie nadaje? Nie wiesz jak przygotować podpałkę ? Z pomocą przyjdzie ci… Temperówka !?

Może dla niektórych będzie to przełomowe odkrycie a dla innych głupota albo ciekawostka, mniejsza o to ważne, że nadaje się idealnie do nowej serii na Blogu pod tytułem „Szybkie Porady”

Dobra zaczynamy, pomijając fakt że przygotowanie pierzastych patyków wymaga trochę wprawy, i odpowiedniego drewna, nie którzy  uważają że są one niezbędne do rozpalenia ognia a inni uważają ze można bez nich sobie poradzić. Ja za to postaram się wam pokazać małą alternatywę.
 

Dlaczego w ogóle podsuwam wam pomysł z temperówką ?  Już mówię, bo nie ma prostszego i tańszego sposobu na uzyskanie drewnianych wiórków, wystarczy znaleźć patyk o odpowiedniej średnicy, ważne też aby był suchy a potem na strugać go jak ołówek? Czy to wszystko zapytacie ?
Tak to wszystko nic więcej wam nie potrzeba, takie wiórki możecie rozpalić krzesiwem albo zapalniczką a ich duża ilość na pewno wam ułatwi rozpalenie ogniska. Dodatkowo jak by nie patrzeć otrzymaliście naostrzony patyk którego możecie użyć jako odciągu do namiotu, jako wykałaczki do zębów (nie wydłubcie sobie nim oka  i nie dźgajcie innych bo zawsze mogą naostrzyć większy patyk i wtedy macie problem)

 

Mam nadzieję że ta porada się komuś przyda w komentarzach napiszcie czy seria wam się podoba i z jakich kreatywnych sposobów na pozyskiwanie podpałki wy korzystacie.